Historia
Inscenizacja
Jędrek o Sienkiewiczu i Krzyżakach
„Krzyżacy”, film Aleksandra Forda oraz powieść Henryka Sienkiewicza wywarły znaczący wpływ na naszą popkulturę oraz wyobrażenie o średniowieczu oraz stosunkach polsko -niemieckich. Dla wielu pokoleń Krzyżak stał się synonimem agresywnego Niemca, który od wieków był wrogiem Polski i polskości, a Litwin to dzikus odziany w skóry dzikiego zwierzęcia. Do tego drugiego wizerunku „pędzel” przyłożył też Jan Matejko. Stało się tak ponieważ Sienkiewicz i Matejko tworzyli w trudnych dla Polaków czasach. Czasach, kiedy Polska była pod zaborami, a jednym z trzech agresorów były Prusy, czasach wzmożonej germanizacji w zaborze pruskim i rusyfikacji w zaborze rosyjskim. Głównym celem twórczości Sienkiewicza i Matejki było pisanie i malowanie „dla pokrzepienia serc”, czyli dla podtrzymania polskiego poczucia tożsamości i dumy z dawnych sukcesów, niezbędnego do odrodzenia niepodległej Polski. Później Aleksander Ford tworząc w dobie komunizmu wpisał się w politykę PRL i kontynuował wizerunek złego Krzyżaka – przodka Niemca z RFN-u.
A jak na twórczość Aleksandra Forda i Henryka Sienkiewicza patrzy Jędrek – kasztelan zamku Chojnik, rekonstruktor historyczny. Który urodził się i spędził młodzieńcze lata w Starogardzie Gdańskim w miejscu, gdzie nakręcono wiele scen do filmu „Krzyżacy”. Jeździł na koniu na którym jeździła Danusia i bawił się z kolegami z podwórka, rekwizytami z filmu.
Niemniej „Krzyżacy” pomimo pewnych wad plastikowych zbroi, gumowych toporów nadal pozostają dziełem, które możemy zaliczyć do kanonu polskiej kinematografii, oglądać z wypiekami na twarzy. Pomimo upływu lat, wiele scen batalistycznych mogłoby być wzorcem, którym nie powstydziłoby się współczesne, multiplikowane, plastikowe kino.