Reguły palanta są proste.
Potrzebne będzie wyznaczone prostokątne pole (ok 30 x 20 m – wymiary ligowe są trochę większe) zwane piekłem, a także 4 bazy (jak w baseballu któren to z palanta się wywodzi), piłka i kij, którego tym razem lepiej nie używać do bicia mieszczan.
Grają dwie drużyny po 5 do 8 zawodników (ale nie będziemy tu ortodoksami), które na zmianę będą bronić i atakować. Rolą atakujących jest samodzielne wybicie piłki z pola zwanego niebo w pole zwane piekłem a następnie przebiegnięcie przez 4 bazy i powrót za linię graniczną. W tym czasie broniący starają się piłkę złapać i albo odrzucić za linię graniczną pomiędzy piekłem a niebem (wówczas bieg atakujących zostaje przerwany i atakujący wraca na ostatnią bazę którą zdobył), albo zbić atakującego rzucając weń piłką.
Wybijający piłkę ma 3 próby wybicia. Jeśli się nie powiodą (nie trafi w piłkę lub w pole) wędruje na pierwszą bazę i gdy kolejny wybijający z jego zespołu wybije skutecznie piłkę może biec i zdobywać kolejne bazy. Zdobycie 4 baz i przebiegnięcie linii granicznej pomiędzy niebem, a piekłem oznacza zdobycie punktu dla atakujących. Równocześnie na jednej bazie może być maksymalnie 3 zawodników atakujących. Obrońcy nie mogą utrudniać biegu atakującym, a atakujący mogą zdobywać bazy tylko w momencie gdy piłka została prawidłowo wybita i nie została odrzucona za linię graniczną.
W wypadku wybicia piłki poza tylną granicę piekła, wybicie uznawane jest za “zaplot” i punkt zdobywa wybijający oraz wszyscy atakujący znajdujący się w danym momencie na bazach w piekle. Po wybiciu piłki przez wszystkich zawodników z drużyny atakujących, wybijają ponownie Ci zawodnicy, którym udało się zdobyć punkt.
Atakujący mogą zostać wyautowani na dwa sposoby:
1) poprzez trafienie piłką biegnącego zawodnika znajdującego się pomiędzy bazami
2) poprzez złapanie przez obrońcę wybitej piłki w locie JEDNĄ RĘKĄ.
3 wyautowania oznaczają koniec rundy i zamianę ról drużyn.
W sytuacji idealnej drużyny grają 4 rundy czyli 2 razy każdy jest atakującym i 2 razy obrońcą.
Na pierwszy rzut oka może to się wydawać lekko skomplikowane ale w sumie jest proste jak kij do palanta. Zapraszamy drużyny i indywidualnych zawodników oraz kibiców w środę turniejową na pole bitwy, gdzie rozegrany I turniej Palanta Grunwaldzkiego.
Grafika: Cantigas_de_Santa_María – Xogo da pelota ca. 1280. Wikipedia, public domain